Ciepła, zimna, a może destylowana? Jaką wodą najlepiej myć włosy?

ciepla-zimna-a-moze-destylowana-jaka-woda-najlepiej-myc-wlosy

Narosło wiele mitów dotyczących tego, w jakiej wodzie należy myć włosy. Ciepła, zimna, destylowana, przegotowana… opcji jest mnóstwo, a niektórzy zachwalają opcję, którą wybrali, jednocześnie negując zasadność pozostałych. Jak jest naprawdę i które aspekty wody mają realne znaczenie? Sprawdź!

Temperatura ma znaczenie – co robi ciepła i zimna woda z Twoimi włosami?

Gorąca woda wpływa na łuskę włosa – pod wpływem ciepła łuski rozszerzają się, przez co włosy są bardziej podatne na złamania i uszkodzenia. Z kolei zimna woda mocno domyka łuski, dzięki czemu włosy zyskują na trwałości, a dodatkowo ładnie błyszczą. Istnieje mit, jakoby mycie włosów w gorącej wodzie – ze względu na wspomniane rozchylanie łusek – miało wpływać na jakość oczyszczania. 

Nie jest to prawda – to, że łuski będą szeroko otwarte, nie sprawi, że lepiej oczyścisz włosy, bo szampon służy do mycia skalpu – nie włosów wewnątrz ich struktury. Recepta? Mycie włosów w letniej wodzie, a na koniec, po odżywkach, spłukanie ich w zimnej. To najlepsza, uniwersalna metoda mycia włosów.

Jakość wody – chlor, pH i kamień

Innym aspektem jest jakość wody stosowanej do mycia. Niektórzy promują pielęgnację z użyciem… wody destylowanej, czyli pozbawionej minerałów i całkowicie oczyszczonej. Choć brzmi to zabawnie, w tym szaleństwie jest metoda – jeżeli Twoja woda w kranie jest silnie chlorowana, albo cechuje się dużą twardością, może ona wpływać na kondycję Twoich włosów. 

Kamień to mieszanina związków wapnia, magnezu i innych minerałów. Mogą one obciążać włosy, przesuszać skórę głowy, dlatego jeśli wiesz, że jakość wody w Twoim domu jest kiepska, umycie ich wodą destylowaną raz na jakiś czas pomoże Ci rozwiązać część problemu. 

Sygnałem, że woda psuje Twoje włosy jest ich szorstkość, zauważalny osad na skalpie, podrażnienia niewynikające ze stosowania nieodpowiednich kosmetyków.

Domowe triki i świadoma pielęgnacja – jak dbać o włosy?

Woda to nie wszystko – liczy się także to, jakich kosmetyków użyjesz. Produkty o krótkim składzie, tworzone w oparciu o dedykowane linie według typu włosów (nisko-, średnio-, wysokoporowate), o naturalnych formułach – to Twój kierunek. Przykładem mogą być kosmetyki ONLYBIO dostępne tutaj: https://onlybio.life

Świadoma pielęgnacja oznacza, że wybierasz takie produkty, które odpowiadają potrzebom Twoich włosów. Stosuj więc szampon mocno i lekko oczyszczający na zmianę (mocniejsze mycie zaleca się 1-2x w tygodniu), a do tego zestaw odżywek odpowiadający Twojej porowatości. Wśród domowych trików na włosy możesz wypróbować także olejowanie, np. z wykorzystaniem oleju ze słodkich malin, arganowego czy nawet oliwy z oliwek.

Połączenie odpowiedniego mycia włosów w dostosowanej, neutralnej temperaturze i tego rodzaju pielęgnacji gwarantuje, że Twoja skóra głowy będzie w świetnej kondycji, a włosy odwdzięczą się blaskiem, wzmocnieniem, podatnością na układanie. Wybieraj kosmetyki, które działają i które realnie wpływają na stan Twojej skóry głowy i włosów. Powodzenia!

Artykuł sponsorowany